Bieżąca lekcja
Treść kursu
Treść kursu

Mam pytanie o intencje w medytacji. Czasem jest wizualizacja po medytacji, czasem powinny pojawić się przed praktyką, czy mogłabyś powiedzieć więcej na ten temat?

Na ogół przed każdą medytacją czy praktyką proszę was, abyście pomyśleli o intencji, która będzie wam towarzyszyć. Jednak to nie jest tak, że musisz mieć zawsze i koniecznie intencję, Możesz zwyczajnie być otwartym i zobaczyć, co praktyka ci przyniesie.

Ja mam taki styl i sama pracuję z intencją w czasie praktyki, dlatego też i tego Was uczę. Czasem intencja czy wizualizacja tej intencji jest częścią praktyki. Wtedy mówię wam o tym we właściwym czasie i wtedy jest to integralna część danej praktyki.

Intencja może pomóc w skupieniu na medytacji szczególnie wtedy, kiedy mamy trudności, wewnętrzny opór przed praktyką – nie chce nam się, trudno nam się skupić, czujemy, że odbębniamy bardziej tę praktykę, niż się w nią zagłębiamy. Wtedy taka intencja powinna pomóc ci poczuć sens medytacji, spersonifikować ją.

Poczucie odfajkowywania medytacji jest częste, szczególnie kiedy robimy ją przez 40 dni. Takie sinusoidy nastawiania – raz pełna entuzjazmu, raz się zmuszam – to zupełnie normalne. Zobowiązanie do medytowania przez 40 dni jest bardzo dobrym lekarstwem na te dni, kiedy nam się nie chce. Prawdopodobnie bez takiego zobowiązania część z nas siadałaby wówczas do medytacji tylko wtedy, kiedy by nam się chciało. I dotyczy to osób początkujących i zaawansowanych.

0 Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy. Bądź pierwszą osobą, która doda komentarz!

Zostaw komentarz