Pytania o oddech

Nie. Tutaj mówimy o prawdziwie głębokim oddechu, wypełniającym płuca i ciało w 100%. Chodzi o oddech, który pozwoli poczuć w ciele siłę prany – energii życiowej. Stojąc lub siedząc połóż dłonie na żebrach. Weź głęboki oddech i poczuj, jak powiększa się przestrzeń w klatce piersiowej. Po wzięciu głębokiego oddechu można zacisnąć delikatnie Mula Bandha i wciągnąć brzuch do środka. Wtedy, poprzez lekki ucisk na dole powodujemy, że energia pracy idzie z dołu ciała do góry.

“Głęboki wdech. Wstrzymaj powietrze. Wydech. Zrelaksuj.” Jeśli praktykujesz ze mną kundalini jogę i medytacje, to z całą pewnością znasz tę sekwencję, bo pojawia się po każdej kriji i medytacji. Są również specjalne medytacje, w trakcie których wstrzymujemy oddech. Po co to robimy? Oddech to miłość, to energia miłości. Bez oddechu nie żyjemy. Im głębiej oddychamy, tym więcej w nas prany. Moment wstrzymania oddechu to chwila, kiedy możemy namacalnie poczuć siłę energii życiowej. Całe życie przygotowujemy się do oddania ostatniego wydechu. Narodziny to pierwszy wdech. Życie to nauka oddychania. Moment śmierci to chwila, kiedy po raz ostatni wykonamy wydech. Joga uczy nas, jak świadomie oddychać, aby w minucie śmierci móc oddać naszą pranę z ciała do Wszechświata. Dlatego tak często powtarzam, pisząc Wam i mówiąc, żebyście zwracali uwagę na oddech - żebyście mieli świadomość branych oddechów i oddawanych wydechów. Przypomnę, że jogiczny oddech zaczyna się od brzucha i idzie do góry, rozszerzając klatkę piersiową. Przy wydechu prana schodzi z góry do dołu – zaczynamy wydychać z góry klatki piersiowej i kończymy na brzuchu.

Nie ma innej odpowiedzi i innej drogi niż codzienna praktyka i cierpliwość. Tutaj “Czemu służy wstrzymanie oddechu podczas niektórych medytacji?” znajdziesz więcej na temat roli świadomego oddechu. Dlaczego warto cierpliwie praktykować? Bo z logicznego punktu widzenia nasze życie liczone jest w oddechach. Im głębiej i świadomiej oddychamy, tym dłużej żyjemy. Czy to nie jest wystarczający powód, aby pracować wytrwale z własnym oddechem? Jeśli masz płytki oddech, zacznij od spokojnej praktyki 1-minutowego oddechu. Wdech, zatrzymanie i wydech trwają po 20 sekund każda z części. Jeśli nie możesz od razu wykonać po 20 sekund, zacznij od 3 x 5 sekund i każdego dnia staraj się wydłużać każdą z części. Ważne, żeby były jednakowej długości.

Oddechu nie powinnyśmy wykonywać:  ❌ w ciąży  ❌ podczas okresu  Oddech Ognia, jak sama nazwa wskazuje, ma w sobie dużo ognia, sprawia, że wyzwalamy ten ogień z siebie. Podczas ciąży czy w trakcie miesiączki mamy już w sobie ten mocny element ognia. Łączenie tych dwóch ogni w tym samym czasie może być zbyt intensywnie dla naszego ciała. 

W ogóle nie robimy oddechu ognia podczas miesiączki i ciąży.

Nie wykonujemy oddechu ognia podczas miesiączki, ponieważ w tym okresie mamy dużo elementów ognia w sobie i nie chcemy go dokładać. W tym okresie robimy głębokie wdechy i wydechy zamiast oddechu ognia.

Na tej wysokości to czakra serca. Zapytaj swoje intuicji. J eśli czujesz ten ból, przeszkadza Ci, to warto się temu przyjrzeć. J a nie mogę powiedzieć czy masz iść do lekarza, czy nie. Jeśli w czasie praktyki to boli, to możliwe, że energetycznie się oczyszczasz.

Zadaj swoje pytanie o oddech poniżej w komentarzu!